Wczoraj byliśmy na Międzynarodowej Wystawie w Katowicach. Ilość Jacków oszałamiająca - 48 sztuk. Przy tak olbrzymiej konkurencji i surowości ocen litewskiej sędzi uzyskaliśmy oceny doskonałe i lokatowe miejsca.
Ziomal w klasie Championów był trzeci i wrócił z brązowym medalem.
Milka w klasie młodzieży uzyskała ocenę doskonałą i lokatę czwartą.
Muszę przyznać, że nie byłam zadowolona z jej zachowania. Była tak podekscytowana wystawą w hali, ilością psów i hałasem, że nie potrafiła się skupić i wytrzymać przez chwile nierucho. Może to efekt hali i długiej nieobecności na wystawach (4 miesiące) , albo zraniona przed tygodniem łapa jeszcze dawała się we znaki i niedawne wizyty u weterynarza (zastrzyki). Na pewno musimy dużo ćwiczyć, zwłaszcza w warunkach wystawowego zgiełku.