Dzisiaj Aramisek pojechał do swojego domku. Będzie mieszkał w Siemianowicach Śląskich i bardzo prawdopodobne, że spotkamy go na wystawach.
Dostanie nowe, piękne imię HUGO i jestem pewna, że będzie rozpieszczany.
Aramiskowi i jego nowej rodzince życzę wiele radości z siebie nawzajem :)
Pa, pa Miśku kropkowany! Bądź szczęśliwy i nie rozrabiaj za mocno. :)
1 komentarz:
Co najmniej trochę nie na temat.
Prześlij komentarz