Dziś wieczorkiem Athosek pojechał do nowego domku w Krakowie. Kornelia i Jarek troskliwie zajęli się chłopaczkiem i choć baaardzo trudno było mi się z Athoskiem przytulaśnym rozstać, to cieszę się, że trafił do tak fajnych młodych ludzi.
A'Portek nie popuszcza, ciągnie za nogawkę. Nie chce rozstać się z bratem. :(
Athosek ze swoją nową rodzinką :)
Wszystkiego najlepszego mój słodziaku najsłodszy !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz